top of page

Twórcza przestrzeń. Nowoczesny loft niekoniecznie w chłodnym klimacie

Pierwsze lofty powstały w 1900 roku. Wtedy to paryska bohema postanowiła przekształcić stare fabryki i magazyny na pracownie artystyczne, aby potem zainspirowani francuską kreatywnością Nowojorczycy urządzili w podobnych przestrzeniach w pełni funkcjonalne i niezwykle klimatyczne mieszkania. Twórcza swoboda, wyobraźnia i indywidualizm sprawiły, że surowe, pofabryczne wnętrza odnalazły się w naszej współczesnej rzeczywistości. Zachowały swój chłodny charakter, ale zyskały też nowoczesny minimalizm i polubiły się z ciepłem klasyki.

Wśród konstrukcyjnych materiałów

Bazą do stworzenia kolejnego projektu w naszej pracowni były naturalne materiały. To one stały się dla nas inspiracją, wykorzystaliśmy je do zbudowania fundamentów aranżacji. Są wszechobecne niczym na poddaszu paryskiej pracowni czy też w pomieszczeniach starej fabryki. Swoją obecność silnie zaznacza beton, który jest widoczny w każdym pomieszczeniu. Na podłodze w kuchni znajdują się wielkoformatowe płytki w kolorze szarego betonu, a w salonie nawiązaniem do tego materiału jest ściana, a także mnóstwo szarości. W łazience betonem pokryliśmy zarówno ściany, jak też podłogę, co pozwoliło nam stworzyć surowe, ale bardzo uniwersalne tło dla innych, wyrazistych elementów.

Konstrukcja aranżacji wsparta jest też na kamieniu, stylowo zdobiącym ścianę i blat w kuchni, a także obszar wokół umywalki w łazience. W loftowym wnętrzu nie mogło zabraknąć czarnego metalu, symbolu industrializmu i przemysłu. Są z niego wykonane wiszące lampy, elementy wykończeniowe mebli, stelaże stołu i krzeseł. Tę surowość betonu, kamienia i metalu wspaniale ociepla stylowe drewno. Jest drewniany blat stołu, podłoga, fronty szafek w kuchni, a także meble w przedpokoju i biurze.





Konsekwentna kompozycja stonowanych barw

Loftowa aranżacja stwarza ogromne możliwości wykończenia wnętrza. To przestrzeń dla artystów, indywidualistów, ludzi odważnych i otwartych na eksperymenty. Standardowa wersja loftów charakteryzuje się stonowaną paletą barw, która również nam posłużyła do stworzenia podstawowego zestawu kolorów w mieszkaniu. Jest dużo szarości, od jasnych popielatych i siwych, przez gołębie, srebrne i stalowe, po grafit i antracyt. Uzupełnia je czerń, która nadaje aranżacji jednocześnie głębi i elegancji, jak też potęguje surowość i chłód. Są też beże i brązy, ale też biel, którą postanowiliśmy rozjaśnić mocno designerską sypialnię.








Z mocnymi akcentami

Nie bez powodu stonowane barwy są w tej aranżacji tworzą tylko (albo aż) podstawowy zestaw kolorów. Na przekór utartym standardom loftowego stylu wtłoczyliśmy w aranżację mocniejsze, bardziej kontrastowe kolory, ale wciąż utrzymane w klimacie industrialnym. W salonie bardzo subtelnie wnętrze dekoruje naturalna zieleń…w donicach i wazonach. W sypialni również postawiliśmy na kolor zielony, ale w mocnym, soczystym butelkowym odcieniu, który idealnie prezentuje się na welurowym zagłówku łóżka. Współgrają z nim niebieskie kwiaty z zielonymi liśćmi w wazonach oraz szare odcienie zieleni na płytkach dekorujących ścianę i fototapecie z motywem ludzkiej twarzy. Kolor w sypialni zaakcentowaliśmy jeszcze granatową narzutą.

W łazience zrezygnowaliśmy z frontów w klasycznej bieli i drewna. Zastąpił je industrialny błękit, czyli przykurzony, szary niebieski, wspaniale współgrający z czernią i jasnym betonem. Zieleń i niebieski są też obecne u progu mieszkania, czyli w przedpokoju oraz w domowym biurze, gdzie powstało mocno inspirujące i sprzyjające nieszablonowym myśleniu wnętrze.

My wiemy, jak oswoić surowy i chłodny loft, nie pozbawiając go klimatycznego i nastrojowego charakteru. Tworzymy połączenia kolorystyczne pozornie nieoczywiste, a w rzeczywistości idealnie ze sobą współgrająca. We współczesnych loftach wszystkie chwyty są dozwolone.





bottom of page