top of page
Szukaj

Uporządkowana kompozycja deseni. Jak łączyć wzory i kolory we wnętrzach?

Stosowanie deseni we wnętrzach może zapędzić w ślepy zaułek. Nietrudno o przerost formy nad treścią i przesadzony eklektyzm. Właśnie z tego powodu do wzorów w aranżacjach podchodzimy z nieśmiałością, obawiając się estetycznego chaosu. Wystarczy jednak odrobina powściągliwej fantazji, aby desenie połączyć ze sobą w taki sposób, że powstanie kompozycja uporządkowana, harmonijna i oryginalna.


ree

Stawianie granic


Jednym z większych wyzwań w salonie z aneksem kuchennym jest ułożenie na podłodze dwóch różnych pokryć, które będą wytyczały strefę kuchni i strefy dziennej. Przez długi czas stosowano najłatwiejszą technikę, a więc wyraźne wytyczenie granicy pomiędzy tymi dwoma przestrzeniami. Potem zaczęto eksperymentować z płynnymi przejściami. Design zatacza jednak koło i znów jesteśmy w miejscu, gdzie stanowcze stawianie granic wiedzie prym w salonach z aneksem.


ree
ree
ree
ree

Ma to jednak sens wtedy, kiedy kuchnia od salonu oddzielona jest jeszcze w inny sposób, a więc łączenie podłóg widoczne jest tylko na fragmencie linii wytyczającej granicę pomiędzy strefami. W tym przypadku tę rolę pełni półwysep kuchenny z blatem roboczym, zlewozmywakiem, płytą grzewczą i szafkami. Mogliśmy sobie więc pozwolić na większą swobodę w wyborze deseni.

W kuchni zdecydowaliśmy się na klasyczne, szare lastryko. Surowością przełamuje ono nieco elegancki charakter całej aranżacji. Kolorystycznie nawiązuje do mebli tapicerowanych w salonie – miękkiej sofy i krzeseł, dzięki czemu nie wygląda ono, jak gdyby znalazło się tutaj przypadkiem. W strefie dziennej z kolei podłoga pokryta została panelami w kolorze naturalnego drewna, które utworzyły dużą jodełkę. Tym sposobem wnętrze nabrało ciepła i przytulności, której potrzebowały jasne kolory. Jest to przykład duetu przeciwieństw – ciepła drewna i surowości lastryko, a jak wiadomo, przeciwieństwa się przyciągają.


ree
ree
ree
ree

Nieoczywisty patchwork ścienny


Jeszcze więcej dzieje się w sypialni, gdzie daliśmy się ponieść naszej kreatywności, ale w granicach dobrego smaku. Aranżacja jest bardzo prosta, w pomieszczeniu znajdują się tylko podstawowe meble, jak łóżko, szafa, stoliki nocne i oświetlenie. Minimalizm formy pozwala na większe eksperymenty z deseniami. Dominującą rolę odgrywa ściana za łóżkiem, która staje w wyraźnej opozycji do jednolitych powierzchni. Zagłówek łóżka w kolorze pudrowego różu został idealnie wkomponowany w płytką wnękę wypełnioną wielkoformatowymi płytkami w kolorze drewna. Na płytkach widoczna jest wyraźna struktura składająca się z cienkich klepek, tworzących ciekawy wzór. Po bokach łóżka na ścianie znalazła się fototapeta o jasnej kolorystyce z motywem ryb i podwodnych roślin. Tworzy ona pewnego rodzaju ramę dla łóżka.

ree
ree
ree

Zestawienie ze sobą trzech wzorów na jednej ścianie jest nieco ryzykowne, szczególnie na małej powierzchni. Aby osiągnąć zamierzony efekt, każdy z nich powinien nawiązywać do innych elementów we wnętrzu. Róż zagłówka w pudrowym odcieniu ma swój odpowiednik w delikatnych ozdobach, a także dobrze współgra z równie jasnymi zasłonami. Drewno jest obecne zarówno na ścianie, jak i podłodze, z kolei tapeta z motywem zwierzęcym tworzy piękne tło dla wiszących lamp w kształcie ptaków.


Geometryczny color blocking


W łazience wykorzystaliśmy jeden z wiodących trendów wnętrzarskich – color blocking. Polega on na blokowym łączeniu ze sobą najczęściej kontrastowych kolorów. Zazwyczaj całość składa się ze stref o geometrycznych kształtach, co pozwala na utrzymanie harmonii i porządku.


ree
ree

W łazience takie bloki tworzą biel, szare lastryko i różowe płytki w kształcie cegiełek. Trudno jest jednoznacznie stwierdzić, który kolor jest tym wiodącym, mamy dwóch kandydatów do tej roli. Biel pojawia się w strefie kąpielowej, w górnym obszarze ściany. Dodatkowo postawiliśmy na białe fronty szafek, aby uniknąć konieczności wprowadzania kolejnego koloru, trio w zupełności wystarczy. Przy wannie, jak też obok umywalki i na podłodze znajduje się lastryko w kolorze ciemnej szarości. Do tego zestawienia dołącza delikatny róż nad umywalką. Pomimo, że jest go naprawdę niewiele, trudno jest, żeby umknął czyjeś uwadze.


ree
ree
ree
ree

Podobnie, jak w salonie z aneksem, postanowiliśmy wykorzystać potencjał kontrastów, tym razem jednak kolorystyczny. Dwa desenie są ponadczasowe, jeden z nich to klasyczna biel pasująca do wszystkich innych kolorów, a drugi to ciemne lastryko, które dobrze odnajduje się w otoczeniu jasnych barw. Całość przełamuje niewielki akcent subtelnego różu, który ożywia całą stylizację.


ree

Łączenie deseni nie jest łatwą sztuką. Na szczęście minęły czasy, kiedy demonizowano skrajności i powielano gotowe już kompozycje w bezpiecznej kolorystyce. Ważne jest, aby nie działać chaotycznie i bez planu, a spróbować różnych połączeń. Często pozornie niepasujące do siebie wzory świetnie się uzupełniają.

 
 
 

Komentarze


bottom of page