top of page

Domatorem być…przytulna oaza w stylu cocooning

Zaktualizowano: 11 wrz 2020

Jak wyobrażasz sobie szczęście w czterech ścianach? Czy nie są to głębokie fotele otulone ciepłymi kocami wykończonymi małymi pomponikami? Czy nie ma w nich miejsca na miękką sofę okrytą tkanymi poduszkami, do których po prostu chcemy się przytulać? Czy nie jest to miejsce wypełnione kolorami ziemi, zielonymi roślinami w wiklinowych koszach i drewnem na podłodze, które tak pięknie ociepla wnętrze? Uwielbiasz spędzać czas w domu i chciałbyś, aby był Twoim przytulnym azylem? Taki domowy klimat panuje we wnętrzach w stylu cocooning.


Wnętrze po domowemu


„Cocooning” to w naszym tłumaczeniu domatorstwo, a inaczej kokonowanie. Wyznawcy tej filozofii za najwspanialsze miejsce na świecie uznają swój dom, który jest dla nich najlepszą strefą do wypoczynku, zabawy, pracy i spędzania czasu wolnego ze sobą i swoimi bliskimi. Nie bez powodu to właśnie cztery ściany stanowią dla nich twierdzę i ochronę przed światem zewnętrznym. To wnętrza niezwykle przytulne, w których pierwszoplanowe role odgrywają relaks, wygoda i komfort. Tła poszczególnych pomieszczeń są w stonowanych barwach, często nawiązują one do kolorów ziemi. To różne odcienie szarości, brązu i beżu. Pojawiają się również pastelowe akcenty, jak pudrowy róż i łososiowy pomarańcz. Zamiast minimalizmu dominuje maksymalne wykorzystanie przestrzeni. Meble są praktyczne, pozwalające na swobodne przechowywanie całego swojego bezcennego skarbu życia. Zazwyczaj są to meble drewniane, chociaż zdarzają się bardziej nowoczesne rozwiązania, czyli szarość i kamień.





Zamieszkać z naturą


Pomimo, że domatorzy niechętnie wychodzą poza swoją strefę komfortu i możliwie jak najwięcej codziennych obowiązków i czynności starają się wykonywać w domu, to jednak drzwi ich domów zawsze są otwarte dla natury. To właśnie ona jest jedną z bohaterek cocooningu. Ma w sobie niepowtarzalny urok emanujący niepohamowanym ciepłem i pozytywną energią, że trudno jest jej nie wykorzystać w tak przytulnej aranżacji. Na podłodze pojawia się pod postacią drewnianych desek z widocznymi sękami i słojami. Wyposażenie zaskakuje rattanowymi i wiklinowymi meblami, które okryto miękkimi poduszkami w naturalnym lnianym kolorze. Są też bawełniane okrycia sofy i foteli, bambusowe dekoracje, którym towarzyszą zielone dodatki i oczywiście drewniane lampy zwisające efektownie na plecionych sznurkach. Można się nie tylko zauroczyć, ale wręcz zakochać…



Zbudować swój kokon utkany z miękkich materiałów


We wnętrzach zaaranżowanych w stylu cocooning wygoda, komfort i odpoczynek są widoczne na każdym metrze kwadratowym. Powstają strefy relaksu, umożliwiające wyciszenie się niezależnie od tego, w którym pokoju aktualnie się znajdujemy. W salonie jest to duża sofa z podnóżkiem, miękkim oparciem, często rozkładanym, z koszem obok wypełnionym ciepłymi kocami, małym stolikiem kawowym ze świecami i lampą z abażurem, która emituje delikatne, ciepłe światło. W sypialni bez wątpienia jest to łóżko, może być z drewnianym zagłówkiem ozdobionym cotton ballsami w pastelowych kolorach lub łóżko wykonane z palet z odzysku, na którym ułożono wysoki materac. Mając większy metraż, możemy wyposażyć się w wiszący lub stojący na drewnianym stelażu hamak lub huśtawkę, która zawiśnie na parcianych sznurkach. W oknach koniecznie muszą być długie zasłony, a na podłodze dywany z przyjemnym w dotyku włosiem. Niskie parapety możemy zaaranżować na prywatną czytelnię. Jeżeli są szerokie, ułóżmy na nich poduszki, będą idealnym miejscem do popołudniowej ciszy w towarzystwie ulubionej książki.


Domatorstwo to styl życia, który objawia się nie tylko miłością do własnej rodziny, ale też domu. Zgodnie z filozofią cocooningu w czterech ścianach powinniśmy czuć się, jak w najwspanialszym miejscu na świecie, gdzie jesteśmy w pełni odizolowani od środowiska zewnętrznego. Wystarczy wejść do domu, usiąść i odpocząć sobie…





bottom of page