Na tarasie i balkonie, w ogrodzie i na działce – w tych miejscach plecione meble nie zaskakują, to ich naturalne środowisko. Kiedy jednak pojawiają się już w salonie, sypialni czy jadalni, mogą wywoływać zdumienie. Projektanci i designerzy jednak bardzo upodobali sobie ten trend, ponieważ rattanowe i wiklinowe meble oraz dodatki zagościły w naszych domach już kilka sezonów wcześniej i tak już zostały. Mają swój niepowtarzalny urok, który bardzo polubiliśmy.
Naturalnie, w harmonii i spokoju
Materiały pochodzenia naturalnego nie tylko pięknie prezentują się we wnętrzach, ale mają wyjątkową zdolność do kreowania nastroju sprzyjającego wyciszeniu, oddziałują na nas kojąco. Nie bez powodu od wieków we wnętrzach pojawia się naturalne drewno, ocieplające aranżacje i sprawiające, że nawet najbardziej sterylne i modernistyczne wnętrze staje się przytulne. Podobnie jest też z wikliną, rattanem czy bambusem.
Plecionki wykonuje się z różnych materiałów, często pozostawia się w ich naturalnej formie, w kolorze delikatnego brązu. Takie meble i dodatki wyróżniają się lekkością, są idealne do wnętrz, w których w łatwy sposób chcemy uniknąć przytłoczenia. Plecionki mogą występować w ponadczasowym wzorze, jednak producenci coraz odważniej z nimi eksperymentują, tworząc unikalne sploty.
Takie meble i dodatki świetnie odnajdują się w aranżacjach skandynawskich, japandi, urban jungle, w stylu kolonialnym i boho. Doskonale łączą się z innymi naturalnymi materiałami, idealnie komponują się z jasną paletą kolorów, ale i nabierają ciekawego wyglądu przy bardziej wyrazistym akcencie kolorystycznym.
Plecionki w jasnych, stonowanych wnętrzach
Można ją potraktować jako dominujący motyw we wnętrzu lub tylko dodatek. W obu przypadkach plecionka odnajdzie się doskonale. W salonie mogą stanąć plecione fotele i sofa oraz stolik ze szklanym blatem. Dla wygody okrywamy je lnianymi, miękkimi poduszkami. Domowa biblioteczka nabierze oryginalności, jeśli stanie w niej pleciony regał. Z bambusa czy rattanu wykonuje się również lampy wiszące i stojące, a także osłonki na doniczki kwiatów. Ciekawym połączeniem jest tapicerowane siedzisko i oparcie sofy z plecionymi bokami. Plecionki w takiej wersji idealnie odnajdują się we wnętrzu, gdzie mamy dodatkowo lniane i bawełniane narzuty oraz poduszki, tłem jest drewniana podłoga, a białe ściany zdobią beżowe makramy.
Nietypowym akcentem w sypialni będzie pleciony zagłówek. To zupełnie nowa jego odsłona, zupełnie inna niż welurowe, pikowane i drewniane zagłówki. Pięknie komponować się będzie z plecionymi żyrandolami oraz dużą ilością zieleni w wiklinowych koszach.
A gdyby tak więcej koloru...?
Eksperymenty w designie nie mają końca. Jeśli chodzi o ten trend na rok 2022, można go interpretować na co najmniej dwa sposoby. Na pewno wiklina czy rattan w swoim naturalnym kolorze w otoczeniu innych naturalnych materiałów odnajduje się doskonale. To jednak nie jest jeszcze całkowicie wykorzystany potencjał plecionek.
Występują też w kolorze oraz w futurystycznych formach. Przykładem jest fotel o zaokrąglonym oparciu, a także wysokie hokery z metalowym wykończeniem. Plecionki w czarnym kolorze świetnie odnajdą się we wnętrzach industrialnych, gdzie pojawią się obok drewnianych mebli, cegły na ścianach i metalowych opraw oświetleniowych. W białym kolorze będą idealnie dopełniać prowansalskie wnętrza. Oczywiście zdecydowanie mocniejszy kolor też znajduje tutaj swoje miejsce. Plecione dodatki w kolorze butelkowej zieleni na pewno ożywią klasyczne wnętrze. W retro salonie czy sypialni świetnie sprawdzą się plecionki w kolorze pomarańczowym, czerwonym, fioletowym i różowym. Trzeba jednak zachować ostrożność, aby nie przekroczyć granicy dobrego smaku. Plecionki już same w sobie są wyraziste, jeśli występują dodatkowo w intensywnym kolorze, nie może być ich zbyt dużo. Najlepiej wtedy ograniczyć się do jednego lub dwóch mebli, bądź też kilku dodatków.
Takie plecione wnętrze ma swoisty urok, nie do podrobienia i raczej nie ma konkurencji w swojej kategorii. 2022 rok we wnętrzach należy do plecionek i jak możesz zauważyć, nie tylko tych w naturalnych barwach, ale również w zdecydowanie bardziej odważnych.
