Możemy zobaczyć coraz więcej, zanim jeszcze mieszkanie, dom czy pomieszczenie powstanie. Mamy szeroką paletę możliwość projektowania wnętrz, aby zaprezentować klientowi jego własne M w możliwie jak najlepszym odwzorowaniu rzeczywistości. Na przestrzeni ostatnich lat bardzo wiele się zmieniło w obszarze projektowania wnętrz. Nowe technologie zdecydowanie zdominowały tę branżę, co bardzo ułatwiło zarówno projektantom pracę, jak też klientom odbiór wykonanych dla nich projetów. Jak dzisiaj wyglądają zaawansowane technologicznie projekty wnętrz? Czego możemy oczekiwać od projektanta, a co należy traktować już jako konieczność?
Wizualizacja to już standard w projektowaniu wnętrz
Jeszcze kilka lat temu była tu ogromna nowość i rewolucja w środowisku projektantów. Dzięki wizualizacji mogli oni to, co na papierze, pokazać na ekranie, to, co płaskie, zaprezentować w przestrzennej wersji. Wizualizacje występowały w różnych odsłonach. Początkowo obraz był mało urealniony, dopiero w późniejszym czasie wprowadzono do programów wizulizacje fotorealistyczne. To był kolejny krok pozwalający na znacznie lepsze zobrazowanie wnętrza, które często trudno jest sobie wyobrazić klientowi. Aby można było ją stworzyć, potrzebujemy więc odpowiedniego programu do projektowania wnętrz. Dzisiaj praktycznie każdy profesjonalista dysponuje takim, w którym bez problemu wykona zaawansowaną wizualizację. Raczej nie spodziewamy się, że w biurze projektowym projekt wnętrza zostanie nam przedstawiony na kartce papieru w formie rysunku…, a przynajmniej spodziewać się nie powinniśmy.
Fotorealistyczna wizualizacja
Panorama mieszkania
Następnym krokiem milowym w projektowaniu wnętrz, może nawet wykonanym w tym samym czasie co krok w kierunku wizualizacji, było pojawienie się panoramy 360°. Technologia ta była obecna już znacznie wcześniej, jednak zakres jej zastosowania nie był aż tak szeroki, być może nie dostrzegano w niej aż tak dużego potencjału. Okazało się jednak, że przy pomocy panoramy 360° i uzyskując efekt ruchomego obrazu, możemy pokazać klientowi jego mieszkanie z kilku perspektyw. Jeżeli dodatkowo wykorzystamy do tego odpowiednią aplikację oraz urządzenie mobilne, np. smartfon lub tablet, istnieje szansa, że jeszcze bardziej przybliżymy go do wnętrza jego mieszkania. Dzieje się tak dlatego, ponieważ poruszając urządzeniem, oglądamy pomieszczenia z wielu stron tak, jak gdybyśmy zmieniając kierunek wzroku, patrzyli na ścian
ę po lewej i po prawej stronie, dywan pod stopami czy też szafę naprzeciwko.
Wirtualny spacer
Idziemy jednak o krok dalej i jesteśmy już najbliżej naszych czasów, gdzie mamy do dyspozycji wirtualną rzeczywistość. Okazało się, że nie zawahano się jej użyć również w projektowaniu wnętrz. Są takie pracownie projektowe, w których wnętrza prezentowane są w najnowszej technologii z wykorzystaniem okularów VR. Zakładamy je na oczy, po czym ukazuje się nam przestrzenny obraz, tworzy się wirtualne, ale bardzo realistyczne środowisko prezentujące nasze mieszkanie. Pomieszczenie, w którym wcześniej się znajdowaliśmy, staje się wymarzonym salonem, klimatyczną sypialnią i pachnącą dzieciństwem kuchnią. Możemy poruszać się między meblami, sprawdzając, czy odległości pomiędzy nimi są odpowiednie. Sprawdzamy ergonomię wnętrza, ale też możemy poczuć jego klimat, być w nim, czego nie zapewnia żadna inna, wcześniej stworzona technologia. Wirtualny spacer jest coraz powszechniej wykorzystywanych przez projektantów wnętrz. Wynika to z dużych wymagań klientów, ale też ich świadomości, że technologia postępuje i powinno się im oferować coraz więcej.
Nie wiemy, co przyniesie nam kolejny rok. Nie wiemy, jak będzie wyglądał proces projektowania wnętrz za 10 lat. Nie wiemy też, czy wirtualny spacer za kilka miesięcy nie zostanie zastąpiony jeszcze nowszym rozwiązaniem. Wiemy jednak, że warto jest korzystać z tego, co dostępne i cieszyć się coraz mniej ograniczonymi możliwościami.