Złoto tu i tam, wszędzie po trochu
To kolor, który zawsze w sposób szykowny zdobi wnętrze, niezależnie od tego, czy jest go tylko szczypta czy cała duża garść. Tym razem złota jest po prostu w sam raz. W tym kolorze jest armatura zarówno w łazience, jak też w kuchni. Podstawy stolika kawowego w salonie i stolików nocnych w sypialni również są pokryte złotym blaskiem. Ten sam motyw widoczny jest na oprawach oświetleniowych, w tym na żyrandolu nad stołem jadalnianym, kinkietach w przedpokoju i wiszących lampach w sypialni. Białe fronty szafki w sypialni udekorowano złotymi uchwytami. Złotem olśniewają ponadto dodatki, jak donice w salonie czy też akcesoria łazienkowe. Złoto we wnętrzu jest jak biżuteria. Odpowiednio dopasowana do stylizacji nie tylko podkreśla jej charakter, ale też potrafi go skutecznie zmienić. Nawet klasyczna mała czarna olśniewa blaskiem i
nigdy w towarzystwie złota nie pozostaje w cieniu.
Kamień na ścianach i podłodze
W minionych epokach był bardzo pożądany we wnętrzach. Decydował on o zamożności rodziny, dlatego pojawiał się tylko w domach bogatych ludzi. Zachwycano się białym marmurem i ciemnym granitem. Trend ten powrócił do mody wnętrzarskiej, co więcej, sprzyja eksperymentom aranżacyjnym. Kamień łączymy zarówno z drewnem we wnętrzach klasycznych i rustykalnych, jak również z betonem w loftach i połyskującą bielą w nowoczesnych stylizacjach. W tym przypadku występuje w kuchni zarówno na ścianach, jak i podłodze. Pięknie akcentuje dominującą rolę białego w tej strefie. Na jego tle wyróżnia się idealnie złota bateria kuchenna.
Kamień tworzy też „ramę” dla tapety w sypialni. Wtapia się perfekcyjnie w biel ścian, jednocześnie subtelnie uatrakcyjniając całą aranżację. Bardzo ważną rolę odgrywa w łazience, gdzie w ciemniejszym kolorze pokrywa podłogę i ściany, tworząc tło dla białej ceramiki i mebli.
Sztukateria w bieli
Na pewno kojarzymy ją z klasyczną elegancją. Sztukateria jest charakterystyczna dla architektury starożytnej, a także budynków pochodzących z okresu baroku i renesansu. Do dzisiaj zachwycamy się ozdobnymi ornamentami, gzymsami i listwami ściennymi wykonanymi z gipsu lub żywicy poliestrowej. Sztukateria we współczesnych stylizacjach występuje w nieco prostszej i mniej zdobionej odsłonie. To zazwyczaj proste listwy przy suficie, a także na ścianach układające się w duże ramy. Widoczne są w salonie, któremu nadają przez to nieco paryskiego charakteru. Listwy stanowią ozdobę drzwi, akcentując delikatnie ich obecność. W sypialni również kontynuowany jest ten trend. Przysufitowe listwy pięknie zgrywają się z jasnym kamieniem.
Wnętrze odbijające się w szkle
To kolejny materiał, którego raczej trudno jest pozbawić elegancji. Szkło od zawsze zaszczyca swoją obecnością wnętrza ekskluzywne i stylowe. Szklane powierzchnie optycznie powiększają małe i wąskie pomieszczenia, przez co wydają się one bardziej przestronne. Dlatego luster nie mogło zabraknąć w wąskim przedpokoju. Mamy wrażenie, jak gdyby to pomieszczenie miało swoje bliźniacze odbicie. Lustro towarzyszy ponadto kamiennym płytom i sztukaterii na ścianie w sypialni, gdzie szkło jest również obecne na wiszących lampach o finezyjnych kształtach. Pięknie prezentuje się ponadto nad stołem jadalnianym, gdzie przybrało postać „wirujących” w powietrzu kul w różnych wielkościach.
Czasem trudno sobie wyobrazić, że wnętrze ponadczasowe, klasyczne z elementami nowoczesności można uczynić w prosty sposób eleganckim, o wyszukanym charakterze, zachowując jego powściągliwy charakter. Okazuje się, że jest to możliwe. Styl i klimat wnętrza kreujemy nie tylko kolorami, ale również materiałami. Nie zapominajmy, że obok drewna, tekstyliów i tworzywa sztucznego są jeszcze kamień i szkło. Nie obawiajmy się złota w aranżacjach, a sztukaterii nie traktujmy tylko w kontekście wnętrz nie z naszej epoki.