Wnętrze w stylu Barbiecore. A gdyby tak zamieszkać w domku dla lalek…
Ponownie daliśmy się zaskoczyć i to w bardzo dziecinny sposób. Tym razem designerzy postanowili podejść do tematu mody i aranżacji wnętrz w niezwykle kontrowersyjny sposób. Inspiracją nowego trendu była Barbie, czyli lalka, która towarzyszy większości dziewczynek przez całe ich dzieciństwo. Można się więc domyślać, że zrodzony z marzeń małych dziewczynek styl – Barbiecore – jest cukierkowy, słodki i różowy. Czy taki trend ma szansę odnaleźć się w świecie minimalizmu i ponadczasowości? Zdążyliśmy się już przekonać, że tak…
Odrealniona rzeczywistość
Przedpremiera trendu Barbiecore miała miejsce w 2022 roku. Wtedy to dom mody Valentino zaproponował zupełnie nową, sprzeciwiającą się obowiązującym schematom kolekcję na sezon jesień-zima. W całości poświęcona była kolorowi Valentino Pink, który z kolei postał w Instytucie Pantone. Od razu zwróciła uwagę wszystkich entuzjastów mody – zamiast stonowanych barw i odcieni szarości, brązów oraz beży, które przecież już na dobre zakorzeniły się w trendach jesiennych i zimowych, na pokazach mody pojawił się róż i to w wersji monochromatycznej. Valentino Pink jest bardzo energetyczny, wyrazisty i mocno nasycony. Dominuje, nawet zestawiony z równie ekscentrycznym odcieniem. Valentino zaproponował go w duecie z czernią i trafił idealnie, ponieważ to zestawienie czegoś zupełnie zaskakującego z czymś uniwersalnym i dobrze nam znanym.
Nie był to jednak przypadek. Dom mody Valentino stworzył swoją kolekcję „Valentino Pink PP” w czasie, kiedy pojawiła się informacja o nowym filmie „Barbie” Greta Gerwig. Premiera jeszcze przed nami, ale produkcja już wzbudza mnóstwo zainteresowania. Główną bohaterką jest kobieta, której wizerunek inspirowany jest lalką Barbie. Cały jej świat jest niczym przeniesiony z wyobraźni małych dziewczynek, jest spełnieniem marzeń niejednej 7-latki, która godzinami potrafi inscenizować rzeczywistość przy pomocy lalek i małych mebelków w dominującym różowym kolorze.
Te dwa czynniki miały ogromny wpływ na rozwój stylu wnętrzarskiego Barbiecore. Tak naprawdę to zmaksymalizowany domek dla lalek, nieco zmodyfikowany i zmodernizowany, aby był bliższy naszej rzeczywistości.
Różowa euforia
Nietrudno jest się domyślać, że dominującym kolorem w stylu Barbiecore jest róż. Z niego jest znana słynna lalka Barbie i to akurat nie podlega żadnym modyfikacjom i rewolucjom. Gdyby ją pozbawić tego koloru, to tak jakby Paryżowi zabrać Wieżę Eiffla. Nie ograniczamy się jednak tylko do Valentino Pink. Róż występuje we wnętrzach w szerokiej palecie odcieni. Są to zarówno pastele i pudrowe róże, jak też łososiowe i koralowe oraz oczywiście malinowe i rubinowe. Projektanci zachęcają do eksperymentowania z tą barwą, przerabianiem jej na tysiące sposobów i podejmowania odważnych prób łączenia jej z ciekawymi teksturami materiałów i innymi kolorami.
Dzięki ogromnej palecie odcieni rożu, tak naprawdę można bazować tylko na tym kolorze. Obok intensywnych i wyrazistych, są przecież subtelne i delikatne. W domku dla lalek Barbie wszystko było oblane różem, właśnie w takiej wersji podobał się on dziewczynkom najbardziej. Nie trzeba jednak go kopiować, a jedynie można się nim zainspirować, aby zminimalizować ryzyko przekroczenia cienkiej granicy ekstrawagancji i kiczu.
Cukierkowy trend Barbiecore
To, co, oprócz różu oczywiście, bardzo mocno rzuca się w oczy w stylu Barbiecore, to nawiązania do retro trendu. Mile widziany we wnętrzach jest plastik, np. krzesła wykonane z tworzywa sztucznego, które świetnie prezentują się w towarzystwie miękkich poduszek z futrzaną fakturą. Oprócz tego pikowania w połączeniu z welurem tworzą idealnie odzwierciedlający świat Barbie akcent, czego przykładem może być sofa w salonie lub łóżko z dużym zagłówkiem w sypialni. Drewniane meble zostały zastąpione m.in. lustrzanymi, z mocno zaznaczającymi swoją obecność złotymi i srebrnymi akcentami.
We wnętrzach Barbiecore jest dużo miękkich tkanin, które nadają całości domowego, przytulnego charakteru. To oczywiście wszelkiego rodzaju narzuty, zasłony, poduszki i dywany. Nie może też zabraknąć bardzo charakterystycznych dla domków lalek Barbie elementów, jak toaletka czy wolnostojąca wanna. Styl Barbiecore wydaje się być zupełnie nie z tego świata. Wiele osób nie potrafi odnaleźć w nim siebie. Są jednak tacy, którzy dobrze czują się w takich wnętrzach i co więcej, potrafią przystosować styl do siebie, a nie siebie do stylu…to duża sztuka.
Co za dużo, to niezdrowo
Nieważne, czy jest to róż czy jakikolwiek inny kolor, zawsze warto jest monochromatyczne wnętrza przełamać wyróżniającym się akcentem kolorystycznym. Dotyczy to szczególnie tak nietypowych dla aranżacji i wyrazistych kolorów, jak właśnie róż. Barbiecore jest przez projektantów traktowany w kontekście inspiracji. Nie starają się oni odwzorować świata Barbie, a współczesnym wnętrzom dodać rumieńców, radości i nieco bajkowego charakteru.
W stylu Barbiecore świetnie sprawdza się połączenie różu z bielą, która może pojawić się np. na ścianach w towarzystwie klasycznej sztukaterii lub na meblach ozdobiona złotymi lub srebrnymi gałkami. Elegancki efekty uzyskamy, zestawiając różowy kolor z brązem, a więc nie musimy unikać drewnianych podłóg i mebli. Nowoczesny wymiar wnętrza skutecznie osiągniemy, bazując na duecie różu i czerni. Warto również skłaniać się ku prostym formom, które uwspółcześniają styl znany nam z dzieciństwa. W Barbiecore łatwo przesadzić, przesycić wnętrze różem i uczynić je dziełem jedynie do podziwiania, a nie do zamieszkania.
W Barbiecore chodzi przede wszystkim o to, aby się dobrze bawić. Ma być słodko, dziewczęco i różowo. Tak samo jak pokazy mody, tak samo trendy wnętrzarskie należy traktować niekiedy z przymrużeniem oka. Można się zainspirować, ale niekoniecznie kopiować to, co wydaje nam się nie do końca zgodne z naszymi przekonaniami. Czy Barbiecore będzie się rozwijał w kolejnych latach? Na pewno dajemy mu szansę, bo ma potencjał.
Comments