Klasyczna elegancja i wielkomiejska przestrzeń. Pałacowy szyk, a przy tym spójność i harmonia. Niezwykle uporządkowana przestrzeń, której trudno jest odmówić stylowego uroku, przepełnionego wytwornym charakterem i jednocześnie prostymi formami. Kiedy wybór pomiędzy minimalistyczną nowoczesnością, a pałacowym luksusem jest zbyt trudny, to zamiast sztuki
kompromisu warto wybrać odwagę łączenia skrajnych nurtów, co pięknie udowadnia wnętrze zaaranżowane w stylu classic modern.
Jasne i przestronne z pastelowym akcentem
Salon otwarty na kuchnię i jadalnię z wyraźnie wydzieloną za pomocą podłogi strefą do odpoczynku, wspólnego spożywania posiłków i gotowania. To przestronne wnętrze w jasnych barwach, reprezentowanymi przez kilka struktur i materiałów. Pojawia się czysta biel, której towarzyszy kamień w odcieniu jasnej szarości. Na podłodze jest drewno ułożone w klasyczną jodełkę, które w strefie
jadalnianej i kuchennej zamienia się w marmur z wyraźnie zaznaczonymi żyłkami. Nad blatem w kuchni białe płytki metro ułożone zostały pionowo, co zdecydowanie zwraca uwagę, sprzeciwiając się obowiązującym schematom.
W sypialni i pokoju dziecięcym pozostawiono paletę jasnych kolorów, których dopełnieniem są przykurzone pastele, lekkie róże w towarzystwie, szarych błękitów i piaskowych beży. Tworzą na ścianie artystyczne dekoracje, ocieplając wszechobecną biel.
Przyjemne w dotyku, miękkie tkaniny
Modernistyczna kolorystyka, której towarzyszą również proste, geometryczne kształty, okryta została miękkimi tkaninami o paryskiej elegancji i angielskim szyku. Lekkie zasłony i firany w oknach ocieplają wnętrze, duży narożnik z miękkimi poduszkami roztacza wokół rodzinną atmosferę. Aksamitny
zagłówek w sypialni pięknie komponuje się z lnianą narzutą i beżowymi poduszkami wykończonymi efektownie wełnianymi pomponami. W części jadalnianej znalazło się miejsce dla ciemniejszego, kontrastowego koloru, który podkreśla swoją obecność welurową odsłoną. To krzesła z obszernymi,
zaokrąglonymi oparciami i ze złotymi, cienkimi nóżkami. Stanowią ciekawy kwartet, wyróżniający się na tle jasnych powierzchni.
Dekoracyjne wykończenie
Gładkie powierzchnie dominują w modernistycznych aranżacjach. Klasyka preferuje zdobienia, dzięki którym wnętrze nabiera niewymuszonej elegancji. W modern classic nie może ich zabraknąć w spójnej kompozycji. W kuchni, sypialni i łazience bardzo mocno swoją obecność zaznaczają frezy, charakterystyczne dla klasycznych wnętrz, w których subtelnie dekorują przytulne stylizacje. Są w
ponadczasowym szarym kolorze z prostymi chromowanymi uchwytami w kuchni, złotymi w salonie i małymi gałkami w łazience. Sufity mieszkania ozdobione zostały sztukaterią we współczesnej interpretacji. Są to listwy sufitowe i ścienne z prostymi żłobieniami, a także szerokie listwy przypodłogowe. W kuchni jako nowoczesną alternatywę dla renesansowego zdobienia zastosowano
podwieszany sufit, w którym ukryto punkty świetlne w kształcie geometrycznych brył.
Połyskujące złoto ze smakiem
Są takie barwy, które są we wnętrzu, niczym przyprawy w kuchni, nadają całości smaku, jednak nie powinny dominować. Dodajemy je po szczypcie, delektując się ich aromatem. Taką szlachetną aranżacyjną przyprawą jest złoto, obecne w barokowych i pałacowych wnętrzach, a także klasycznej elegancji. Dobrze odnajduje się też w modernistycznym minimalizmie, jednak stosowane z umiarem.
W salonie dyskretnym blaskiem stolik zdobi złota taca i podstawy pod świeczki, w kuchni blask ukrywa się wśród bieli i szarości na niewielkiej doniczce, sypialnię rozświetla wiszącymi lampami i ażurowymi stolikami nocnymi, z kolei w łazience jest niczym idealnie dopasowana biżuteria, prezentując swój szyk na armaturze i akcesoriach łazienkowych.
Ciepłe i miękkie tkaniny w otoczeniu jasnych barw, przyprawione złotem
i pastelami, którym towarzyszą proste formy i kształty, udekorowane sztukateryjnymi kompozycjami. Wnętrzem modern classic zauroczy się zarówno entuzjasta ponadczasowej elegancji, jak też typowy minimalista i miłośnik stonowanego ciepła.
Comments