Nowoczesne wnętrze z przymrużeniem oka

O prostych liniach, geometrycznych kształtach, powściągliwości w dekoracjach i stonowanych barwach nie sposób nie wspomnień przy okazji nowoczesnego stylu wnętrzarskiego. Te cechy już mocno zakorzeniły się w świadomości współczesnego społeczeństwa, które uznaje je za sztandarowe, jeśli chodzi o modne aranżacji. Na szczęście mamy pełną swobodę tworzenia, możemy eksperymentować i ukazywać nowoczesność w bardzo różnych odsłonach. To kolejna, w której nie brakuje przytulności, elegancji i spokoju.

Tkaniny emanujące ciepłem

Nowoczesne wnętrza z założenia wydają się chłodne i mało przytulne. Są zazwyczaj jasne, niekiedy monochromatyczne, sterylne i bardziej gładkie niż trójwymiarowe, jeśli chodzi o wzory i struktury. Aby były bardziej przyjazne mieszkańcom, ubiera się je w tkaniny, które otulają całość i sprawiają, że wnętrze zaczyna emanować pożądanym ciepłem.

W tej aranżacji kluczową rolę odgrywają zasłony. Ze względu na duże przeszklenia można jeszcze lepiej wykorzystać ich potencjał. Są klasyczne, bez zdobień i dekoracyjnego wykończenia. Mają po prostu ocieplać wnętrze i taką funkcję idealnie spełniają w kolorze kawy z mlekiem w salonie i szarego granatu w sypialni.

Tkaniny w ich roli wspierają także szare welurowe krzesła wsparte na prostych czarnych nogach ze złotym wykończeniem. W sypialni stanęło łóżko z niskim zagłówkiem o wyczuwalnej w dotyku strukturze. Nie zabrakło też cienkiego koca w delikatną kratę, która częściowo przykryła łóżko. Zdecydowanie mocniejszy kolorystycznie akcent pojawia się u progu mieszkania – w przedpokoju, gdzie stanęło pikowane siedzisko w kolorze morskiego turkusu.

Ściany sztuką zdobione

Jak wynika z typowego zestawu cech nowoczesnego stylu, ściany powinny być raczej w jednolitym kolorze, bez wyróżniających się ozdobnych elementów. Tym razem jednak bazowe kolory są tylko tłem dla bardziej wzorzystych pokryć ściennych. W salonie jest dzielony obraz składający się z trzech elementów, każdy w osobnej ramie, razem tworząc jeden spójny krajobraz przedstawiający góry ukryte w zielonych gęstwinach. Kreuje to klimat nieco tajemniczy, jednocześnie mocno akcentując zamiłowanie mieszkańców do natury. Obok stanęła prawdziwa roślina zielona, która wydaje się być autentyczną kontynuacją obrazu ściennego.

W sypialni z kolei pojawiła się fototapeta pokrywająca całą ścianę za łóżkiem, z wyjątkiem fragmentu z drewnianym przepierzeniem, który tworzy jednostronne obramowanie dla obrazu. Nawiązuje ona do sztuki japońskiej, przez co cała sypialnia kłania się pod względem wizualnym w kierunku stylu japandi, wciąż zachowując swój nowoczesny charakter.

Eklektyczne połączenie struktur i materiałów

To bardzo pozytywne zaskoczenie. Pomimo zestawienia ze sobą tak wielu materiałów na niewielkiej powierzchni całość jest niezwykle spójna, a eklektyzm nie jest nachalny i dominujący. Szczególnie widoczne jest to w strefie kuchennej, która jest stosunkowo mała, a na zabudowie w kształcie litery L znalazło się miejsce dla aż trzech różnych powierzchni. Jest to schodzący ze ściany na blat szary kamień z wyraźnie zarysowanym użyleniem. Przeważająca większość frontów jest w kolorze beżowym, jednak górne szafki mają fronty gładkie, z ukrytymi uchwytami, z kolei dolne są delikatnie frezowane z czarnymi podłużnymi uchwytami. Całość uzupełnia drewno, znajdujące się w strefie z piekarnikiem i lodówką, pięknie ocieplając nowoczesną i eklektyczną kuchnię.

Odrobina awangardowego designu

Czasem pozwalamy sobie na wyraźniejsze odejście od ustandaryzowanej koncepcji wnętrza. W tym przypadku jest to subtelny kontrast pomiędzy tym, co klasyczne i ponadczasowe, a nietypowe i oryginalne. Na pewno uwagę zwracają oprawy oświetleniowe, które występują w bardzo prostych, ale niestandardowych formach. Mają duże rozmiary, dominują w nich zaokrąglenia i obłe kształty. W salonie są w czarnej wersji z elementami w kolorze drewna, z kolei w sypialni to połyskujące złoto, które zdobi naturalne drewno.

Trudno jest też oprzeć się wrażeniu, że w salonie nie wszystko pochodzi z jednej epoki. Ciekawym elementem, który łączy retro sztukę z nowoczesnym wzornictwem jest szafka RTV. Jest to prosta bryła w kształcie prostopadłościanu wsparta na cienkich, czarnych metalowych nogach. Fronty wyróżniają się falistą strukturą z subtelną biżuteryjną ozdobą w postaci złotych uchwytów.

Każda interpretacja nowoczesności zaskakuje i wnosi do designu dużo świeżości. Jest tak ze względu na ponadczasowość i prostotę tego stylu, który dzięki temu jest bardzo plastyczny, podatny na zmiany i wyjątkowo uniwersalny.